16-06-2020 godz. 19:00 ul. Hoża 6

Czarni – Okręt Szczecin 6-3 (3-1)

Wczoraj wieczorem rozegraliśmy 5 sparing w tym roku, tym razem z 3 drużyną A-klasy, która tylko nieznacznie uległa w rozgrywkach ligowych Arkonii Szczecin i Earle Dobra.

Jako, że termin meczu był dość nietypowy, wielu naszych zawodników w środku tygodnia pracuje lub jest w delegacji, to skład różnił się dalece od naszego wyjściowego, którym zazwyczaj gramy w lidze ALPN. O dziwo, zespół podjął rękawicę z dużo bardziej doświadczonym rywalem i mimo krótkiej ławki rezerwowych udało nam się dotrwać do końca meczu strzelić aż trzy bramki. Stracone bramki, to przede wszystkim szybkie akcje zespołu Czarnych, gdzie my popełnialiśmy typowe błędy w ustawieniu lub kryciu. Dwie bramki padły po spalonych, których sędzia nie był w stanie wychwycić.

Ciekawostką jest fakt, że zagraliśmy na boisku gdzie nie było wymalowanych linii .

Bramkę na 1-1 dla naszego zespołu strzelił Mateusz Mazur, (na zdjęciu poniżej) – zawodnik zazwyczaj rezerwowy, który pokazał się z dobrej strony i dał sygnał, że warto na niego stawiać.

Dwie bramki dołożył nasz strzelec wyborowy Krzysztof Sadowski, który potrafi sam sobie wykreować sytuację, tak jak to było przy jego drugiej bramce.

Ogólnie sparing udany, było trochę nerwów, bo wiadomo każda porażka nie napawa optymizmem, ale patrząc na Czarnych i nas, jako początkujący zespół, nie było tragicznie.

W niedzielę gramy przedostatni mecz w ALPN, walczymy o podium, więc należy spodziewać się dobrego widowiska.

Od niedzieli kibice będą mogli wchodzić na obiekt przy ulicy Pomarańczowej, także wszyscy jako Okręt zapraszamy!

Na stronie Czarni 44 Szczecin znajduje się fotorelacja z wczorajszego meczu, którą zrobił fotograf Krzysztof Kaczmarek Fotografia

Leave a Reply

P